Przy poszukiwaniu nietuzinkowych pomysłów na prezent często możemy się natknąć m.in. na różnego rodzaju vouchery. Pytanie jednak, czy akurat w przypadku usług gabinetów kosmetycznych lub medycyny estetycznej warto zdecydować się na taki upominek? A jeżeli już odpowiemy sobie „tak!” – co należy sprawdzić przed wyborem konkretnej kuracji?
Kto z nas nie lubi otrzymywać prezentów? Również wręczanie upominków, a już w szczególności osobom, które są nam bliskie, to bardzo przyjemny „obowiązek”. Jednakże, nietrafiony prezent będzie kłopotliwy zarówno dla kogoś, kto zostanie nim obdarowany, jak i dla samego pomysłodawcy. A w przypadku voucherów na zabiegi kosmetyczne taka sytuacja zdarza się nader często. Nawet wtedy, gdy wydaje nam się, że doskonale znamy daną osobę, łatwo o wybranie kuracji gabinetowej, która niekoniecznie trafi w czyjś gust lub wręcz zrani czyjeś uczucia. Albo już podczas wizyty w klinice urody okaże się, iż „podarowany” zabieg nie może zostać wykonany ze względu na istotne przeciwwskazania. W związku z tym, jak uniknąć niezręcznych i trudnych do odkręcenia sytuacji?
Spis Treści
O co chodzi z tymi przeciwwskazaniami do zabiegów?
Trudno wskazać jakąkolwiek kurację kosmetyczną, do której nie ma żadnych przeciwwskazań. Nawet w pełni bezinwazyjne i najprostsze procedury zabiegowe bywają niedostępne, bo np. okaże się, że jesteśmy uczuleni na składniki zawarte w preparacie wykorzystywanym w danej terapii. To oczywiście żadna tragedia, gdyż często można wtedy po prostu zdecydować się na podobną kurację, w której zastosowane zostaną innego typu kosmetyki czy odmienne metody ich wprowadzenia w skórę. Sytuacja jednak będzie znacznie bardziej problematyczna, gdy podarujemy bliskiej osobie voucher na niedostępny dla niej zabieg. Niekiedy taką kurację również da się wymienić na inną. Ale przecież nie o to chodzi we wręczaniu prezentów.
W większości przypadków, im bardziej skomplikowana i zaawansowana jest procedura zabiegowa, tym dłuższa będzie lista przeciwwskazań do wykonania danej kuracji. W szczególności dotyczy to terapii, w których wykorzystuje się urządzenia o działaniu fizykalnym. A już zwłaszcza zabiegów określanych potocznie jako „laserowe”, czyli np. depilacji lub fotoodmładzania. Wybór takiego prezentu to duże ryzyko, że trafimy właśnie na jedną z tych „niedostępnych terapii”. Co więcej, niektórych zabiegów nie można wykonywać latem, m.in. ze względu na duże nasłonecznienie i wysokie temperatury za oknem.
Pamiętajmy również, że nie zawsze będziemy świadomi wszystkich przeciwwskazań, które w czyimś przypadku uniemożliwiają skorzystanie z zabiegu kosmetycznego. Nawet najbliżsi nie muszą się nam przecież chwalić, że np. są na coś uczuleni, przyjmują antybiotyki dermatologiczne lub mają problemy z nadciśnieniem czy zakażeniem bakteryjnym skóry.
Niezręczne upominki urodowe
Nie ma chyba osoby, która nie chciałaby poprawić czegoś w swoim wyglądzie. U jednych będą to niedoskonałości skóry, związane np. z naturalnym procesem starzenia, a u innych – zbędne kilogramy. Nie każdy jednak dobrze odbierze podarowanie vouchera prezentowego na zabiegi redukujące zmarszczki czy na terapię wyszczuplającą. To delikatne kwestie, będące nawet niekiedy przyczyną kompleksów. Dlatego przed wręczeniem takiego prezentu zastanówmy się dwa razy, czy nie urazimy czyichś uczuć i upominkiem, który miał sprawić radość, nie wytkniemy komuś pewnych „braków” w wyglądzie. Wszystko zależy oczywiście od naszych relacji z daną osobą. Przy większej zażyłości można pewnie nawet liczyć na obrócenie całej sytuacji w żart. Jednak np. na początku znajomości, w pierwszych miesiącach związku, nie zawsze warto podejmować takie ryzyko…
„Bezpieczny” i udany prezent zabiegowy, czyli jaki?
Z powyższej „analizy” mogłoby wynikać, że zabieg kosmetyczny na prezent to kiepski pomysł. Nic bardziej mylnego! Wiele osób będzie zachwyconych takim upominkiem. A niektórzy dopiero dzięki niemu zrobią to, co planowali od dawna, ale brakowało im czasu lub motywacji – w końcu przetestują usługi salonu urody. Niemniej, jeżeli nie znamy doskonale osoby, której chcemy podarować zabieg prezentowy, zdecydujmy się np. na voucher umożliwiający wykonanie dowolnej kuracji gabinetowej. To zdecydowanie najbezpieczniejsze rozwiązanie. Wówczas osoba obdarowana takim upominkiem będzie mogła sama zdecydować, z której terapii chce skorzystać. Sprawdzi najpierw zabiegi dostępne w konkretnym salonie kosmetycznym oraz m.in. przeciwwskazania do interesujących ją kuracji.

Pamiętajmy również o tym, aby termin zrealizowania „kuracji prezentowej” uwzględniał plany wyjazdowe bliskiej nam osoby. Jeżeli wiemy, że ktoś w najbliższym czasie nie będzie mógł wykorzystać swojego vouchera na dowolny zabieg, bo np. udaje się na dłuższy urlop, zwróćmy na to uwagę podczas ustalania szczegółów takiego upominku w gabinecie kosmetycznym.
Artykuł wsparty merytorycznie przez klinikę Qclinique w Warszawie.